Portret aktualności nowiny

Disdéri pod koniec XIX wieku był najbogatszym fotografem w Europie.

W 1954 roku Francuz opatentował bowiem jedną z form fotografii, jaką uprawiał. A że forma ta stała się nieprawdopodobnie modna nie tylko w Europie, ale i w USA, autor wynalazku i właściciel praw do niego nie musiał się więcej martwić o byt. A chodzi o zdjęcie w formie tzw. „Carte de visite” – „karty wizytowej”. Było to coś w rodzaju wizytówki (miało jej rozmiar: 9x6 cm), jednak zamiast nazwiska, adresu czy stanowiska umieszczone na niej było zdjęcie jej właściciela. Takimi „carte de visite” wymieniano się na przyjęciach, wręczano je sobie podczas spotkań towarzyskich czy służbowych. Przez długi czas było po prostu w dobrym tonie posiadanie takiej „wizytówki”. Disdéri – który miał ogromne wyczucie biznesowe – błyskawicznie dostrzegł tę modę i nie tylko opatentował tę formę fotografii, ale też działanie swojego zakładu przestawił całkowicie na produkcję „carte de visite”.

Te wizytówki robione były w technice albuminowej, a ta wymagała poświęcenia jednej szklanej płytki na jedno zdjęcie, przy tak masowej produkcji Disdéri nie mógł sobie na takie marnotrawstwo pozwolić – opracował więc metodę umieszczania ośmiu zdjęć na jednej szklanej płytce. Znacząco obniżyło to koszty i przyspieszyło proces produkcji wizytówek. Z czasem fotograf zaoferował swoim klientom także zmodyfikowaną wersję wizytówki – wielkości obrazka do postawienia na biurku. Nic jednak już nie przebiło popularnością „carte de visite”.

więcej nowin o portretach