45 obrazów przedstawiających królów kurkowych w odświętnych strojach sprzed wieków pokazano w Muzeum Tradycji Niepodległościowych przy ul. Gdańskiej 13. Na otwarcie ekspozycji przybyli wczoraj, równie oryginalnie ubrani, członkowie łódzkiego Bractwa Kurkowego. Nosi ona tytuł "Portrety królów kurkowych" i zawiera zbiory z Leszna po raz pierwszy prezentowane na wystawie poza tym miastem.
Strzeleckie Bractwa Kurkowe powstały w średniowieczu. Ich członkami byli mieszczanie, przeważnie rzemieślnicy: piekarze, krawcy, szewcy. Mieli znaczne przywileje i w razie niebezpieczeństwa bronili miasta - mówi Dorota Jagodzińska, komisarz wystawy. - Wzorowali się na obyczajach rycerskich. Warto zwrócić uwagę na bogate stroje, biżuterię i fryzury królów kurkowych. Najstarszy portret pochodzi z 1715 r. Jego autor jest nieznany.
Królami kurkowymi zostawali ci, którzy z łuku najskuteczniej trafiali do drewnianego lub blaszanego kura. Przez rok zajmowali najważniejszą funkcję w stowarzyszeniu. Podobnie jest dzisiaj, choć łuki zastąpiła broń palna.