Joan August Dominik Ingres

J. A. D. INGRES: MYŚLI O SZTUCE I PIĘKNIE

Powiększ obraz

O RYSUNKU c.d.

Zawsze znajdą się zalety (pomimo wszelkich błędów) w dziele, w któremu głowa kierowała ręką. Musi się to jednak wyczuwać, nawet w próbach początkującego. Sprawność ręki nabywa się przez doświadczenie, ale szczerość uczucia, inteligencji, objawia się od razu i w pewnej mierze — zastępuje resztę.


Rysujcie czysto, ale szeroko. Czysto i szeroko: oto rysunek, oto sztuka.


Rysujcie długo, zanim pomyślicie o malowaniu. Kto buduje na solidnym fundamencie, śpi spokojnie.


Ekspresja w malarstwie wymaga wielkiej znajomości rysunku, gdyż ekspresja nie może być dobrą, o ile nie jest sformułowana z bezwzględną dokładnością. Uchwycić ją \v przybliżeniu - znaczy, chybić; znaczy przedstawić ludzi fałszywych, którzy się silą, by uda­wać uczucia niedoznane. Do takiej nadzwyczajnej precyzji dojść można tylko przez jak najbardziej rozwinięty talent rysunkowy. To też ma­larze ekspresji byli, wśród nowoczesnych, największymi rysownikami. Popatrzcie na Rafaela!


Ekspresja za tym, część najważniejsza w sztuce, jest ściśle zwią­zana z formą. Doskonałość koloru ma tutaj tak małe znaczenie, że znakomici malarze ekspresji często znacznie niżej stali pod względem kolorytu. Ganić ich za to dowodziłoby nieznajomości sztuki. Nie można wymagać od tego samego człowieka sprzecznych z sobą zalet. Zresztą szybkość wykonania, jakiej wymaga kolor dla zachowania swego uroku, nie zgadza się z pogłębieniem, którego wymaga czystość formy.


Miej zawsze przy sobie kieszonkowy notatnik i kilkoma pocią­gnięciami ołówka notuj te przedmioty, które cię uderzą, o ile nie masz czasu narysować je dokładnie. Lecz, o ile ci czas pozwoli na bardziej dokładny rysunek, owładnij przedmiotem z miłością, przy­patrz mu się i przedstaw go we wszystkich formach, aby go umieścić w swej głowie i zachować, jako swoją własność.


Wielką przykładam wagę do tego, aby poznano dobrze szkielet, gdyż koście tworzą rusztowanie ciała, stanowią o jego długości i są dla rysunku stałymi punktami wytycznymi.


Mniej chodzi mi o anatomiczną znajomość muskułów. Zbyt wielka pod tym względem wiedza przeszkadza szczerości rysunku i odcią­gnąć może od charakterystycznej ekspresji a doprowadzić do banalnego przedstawienia formy. Trzeba jednakowoż zdać sobie sprawę z porządku i układu muskułów wobec siebie, aby również i z tej strony uniknąć błędów w konstrukcji.


Wszystkie te muskuły są moimi przyjaciółmi: lecz nie znam żadnego z nich z ich nazwiska.


Nazywamy typem piękności rezultat częstych obserwacyj, doko­nanych na pięknych modelach. Szeroką n. p. szyję spotyka się pię­tnaście razy na dwadzieścia u mężczyzn dobrze zbudowany cli; można więc przyjąć ją za jeden z warunków piękności. Jednakże jeśli model twój ma cienką szyję, nie zrób mu szerokiej; strzeż się także zrobić mu szyję za cienką. Dla wyrażenia charakteru pewna przesada jest dozwolona, nawet czasami potrzebna, a zwłaszcza tam, gdzie chodzi o wydobycie i uwydatnienie pierwiastka piękna.


czytaj dalej - następna

strony: [1 Ingres portrety] [2 Ingres portrety] [3 Ingres portrety] [4 Ingres portrety] [5 Ingres portrety] [6 Ingres portrety] [7 Ingres portrety] [8 Ingres portrety] [9 Ingres portrety]